
Sugerując się przesłaniem reżysera Tadeusza Chmielewskiego i jego filmu “Nie lubię poniedziałku” dzisiejszy dzień powinienem przespać, w przeciwnym wypadku na nic dobrego liczyć nie można.
A jeśli nie, przyjdzie walczyć o haust powietrza przewijając przed oczami życie jak ciąg starych, nostalgicznych fotografii, mierzyć się z tsunami pocztowego śmiecia, które cały długi weekend zalegało w skrzynce, niczym fast food na żołądku.
Na odsiecz tej nieuchronnej depresji mógł przybyć jedynie łagodzący płyn z gorzelni Compass Box. …
Ekspert radzi |
19 kwietnia, 2017
Co takiego kryje się w produktach tworzonych przez Johna Glasera?
Popyt na whisky nakręca zarówno karuzelę produkcyjną jak i inwestycje w nowe destylarnie. Wszystko po to, aby zaspokoić wciąż rosnące zapotrzebowanie na ten trunek. Na ponad 100 szkockich destylarni, ponad...