Compass Box w każdym wydaniu to czarodziejski eliksir!

Sugerując się przesłaniem reżysera Tadeusza Chmielewskiego i jego filmu “Nie lubię poniedziałku” dzisiejszy dzień powinienem przespać, w przeciwnym wypadku na nic dobrego liczyć nie można.
A jeśli nie, przyjdzie walczyć o haust powietrza przewijając przed oczami życie jak ciąg starych, nostalgicznych fotografii, mierzyć się z tsunami pocztowego śmiecia, które cały długi weekend zalegało w skrzynce, niczym fast food na żołądku.
Na odsiecz tej nieuchronnej depresji mógł przybyć jedynie łagodzący płyn z gorzelni Compass Box. …

czytaj dalej