Glenlivet, czyli pierwsza legalna produkcja whisky na świecie
Destylarnia The Glenlivet jako pierwsza zapoczątkowała proces przejścia nielegalnych destylarni na “jasną stronę mocy”. W 1824 roku jako pierwsza, a właściwie to jej właściciel – George Smith, wykupił licencję i zaczął produkować oficjalnie whisky.
Wokół początków pierwszej na świecie legalnej produkcji whisky narosło wiele legend. Mściwi sąsiedzi grozili właścicielowi The Glenlivet spaleniem destylarni z nim w środku, dlatego dla bezpieczeństwa chodził przez cały czas wyposażony w dwa pistolety, które kosztowały go 10 gwinei. W historii destylarni wydarzyło się jednak coś innego, co wpłynęło na całą branżę szkockiej whisky. Okazuje się bowiem, że destylarnia The Glenlivet, a nawet cała dolina Glen – przez którą przepływa rzeka Livet, była trendsettrem, czyli wyznacznikiem kursu, którym podążała szkocka whisky przez kolejne lata.
Destylacja w dolinie trwała już na dobre w XVIII wieku. Pierwsze wzmianki mówią o roku 1748 roku (ojciec George Smitha). Sama dolina była miejscem bardzo odległym od wzroku poborców podatkowych i niedostępnym, z bardzo kapryśną pogodą. Pierwszą drogę wybudowano tam w latach 20-tych XIX wieku. W efekcie wszyscy ci, którzy chcieli tam destylować whisky nielegalnie, mogli czuć się bardzo bezpiecznie. Na przełomie XVIII i XIX wieku populacja tego regionu liczyła w przybliżeniu około 2000 osób. Znajdowało się tam również ok. 200 nielegalnych destylarni, gdzie proces produkcji whisky przebiegał bardzo powoli, co sprawiało, że finalny produkt był bardzo smakowity – chociażby w porównaniu do produktów z południowej części Szkocji.
Ciąg dalszy historii dostępny jest w poniższym nagraniu video.